Z pieczeniem jest u mnie trochę kiepsko, może z racji tego że mój piekarnik ma różne wahania temperatury i raz jest spieczone a raz zakalec:) Na moje szczęście trufli nie trzeba piec. Zrobienie ich jest dość proste ale i tak pojawia się jeden problem, czy nie zjemy ich przed Świętami :) Robienie trufli to także świetna zabawa, polecam ich wykonanie zlecić dzieciom albo zaprosić je do pomocy.
SKŁADNIKI: (ok 30 sztuk)
- 400 ml śmietanki kremówki
- 400 gram gorzkiej czekolady minimum 70% kakao
- 50 ml czerwonego rumu lub jakiegoś likieru owocowego który sprawi że trufle będą delikatniejsze
- kakao
- płatki migdałów
- starta czekolada mleczna
- laska wanilii rozcięta i laska cynamonu
- 300 gram malin (nie są konieczne ale ja dodałem je dla urozmaicenia smaku, użyłem mrożonych i efekt wyszedł taki że moje trufle mają kwaskowy smak zamiast malinowego)
Podgrzewamy śmietankę z malinami (jeśli ich używacie), cynamonem i wanilią. Gotujemy chwilę wszystko razem. Kremówkę przecedzamy przez gęste sitko i dodajemy do środka pokruszoną gorzką czekoladę. Mieszamy wszystko razem do uzyskania gładkiego jednolitego kremu. Ganasz bo tak to się nazywa wstawiamy na około 3 godziny do lodówki. Kiedy masa stwardnieje nabieramy niewielkie porcję i formujemy z nich kule wielkości przepiórczych jaj. Każdą trufle obtaczamy w kakao, migdałach lub czekoladzie. Wszystkie trufle wkładamy do lodówki żeby dokładnie stwardniały.
- trufle przechowujemy w lodówce szczelnie zamknięte bo łatwo chłoną obce zapachy
- nie przejmujcie się małym bałaganem, to normalne szczególni z dziećmi
- kule formujemy dość szybko ponieważ zbyt długo ogrzewane rozpuszczą się
- 400 ml śmietanki kremówki
- 400 gram gorzkiej czekolady minimum 70% kakao
- 50 ml czerwonego rumu lub jakiegoś likieru owocowego który sprawi że trufle będą delikatniejsze
- kakao
- płatki migdałów
- starta czekolada mleczna
- laska wanilii rozcięta i laska cynamonu
- 300 gram malin (nie są konieczne ale ja dodałem je dla urozmaicenia smaku, użyłem mrożonych i efekt wyszedł taki że moje trufle mają kwaskowy smak zamiast malinowego)
Podgrzewamy śmietankę z malinami (jeśli ich używacie), cynamonem i wanilią. Gotujemy chwilę wszystko razem. Kremówkę przecedzamy przez gęste sitko i dodajemy do środka pokruszoną gorzką czekoladę. Mieszamy wszystko razem do uzyskania gładkiego jednolitego kremu. Ganasz bo tak to się nazywa wstawiamy na około 3 godziny do lodówki. Kiedy masa stwardnieje nabieramy niewielkie porcję i formujemy z nich kule wielkości przepiórczych jaj. Każdą trufle obtaczamy w kakao, migdałach lub czekoladzie. Wszystkie trufle wkładamy do lodówki żeby dokładnie stwardniały.
- trufle przechowujemy w lodówce szczelnie zamknięte bo łatwo chłoną obce zapachy
- nie przejmujcie się małym bałaganem, to normalne szczególni z dziećmi
- kule formujemy dość szybko ponieważ zbyt długo ogrzewane rozpuszczą się
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz